Koszyk - serce

Baza ze sklejki w kształcie serca + różowy sznurek 5mm = koszyk w kształcie serca


... do tego równania powinnam pewnie jeszcze dodać szydełko i pozostałe materiały, czyli serwetkę, klej, lakier itp. Trochę tego dużo i może kiedyś opiszę wszystko jak należy. Niestety, jak zwykle żyję w pośpiechu, więc opis będzie nieco skrócony.
Dno koszyka ozdobione jest motywem wyciętym z serwetki, co widać na zdjęciu poniżej. Wcześniej [po raz pierwszy spróbowałam użyć preparatu do efektu spękań, ale oczywiście mi nie wyszło 😎. 


Bazę najpierw potraktowałam różową bejcą wodną, Na tak przygotowaną powierzchnię nałożyłam preparat do spękań (jednoskładnikowy). Następnie nałożyłam białą farbę akrylową (jak widać na zdjęciu zrobiłam to bardzo nieumiejętnie😎). 
Wreszcie przykleiłam serwetkę i polakierowałam bazę. 

Po wyschnięciu lakieru nadszedł długo oczekiwany moment, w którym mogłam wyciągnąć szydełko 😁 (nr 8) i sznurek (różowy, 5 mm).

Pierwszy etap wyglądał tak:


Przyznam szczerze, że już na tym etapie bardzo spodobał mi się efekt i zastanwiałam się, czy nie zakończyć pracy i pozostawić tego jako obrazek na ścianę. Na szczęśćie różowy do niczego mi nie pasuje, więc kontynuowałam pracę. Efekt końcowy widać już na pierwszym zdjęciu posta oraz na zdjęciu poniżej.



Choć koszyk skończyłam już jakiś czas temu, nadal zastanawiam się, czy zostawić go w takiej właśnie formie, czy też może nie spruć, bo jak już wcześniej zaznaczyłam, różowy do niczego mi nie pasuje, a koszytk był tylko takim małym kaprysem z mojej strony 😉. Chciałam zrobić różowy koszyk i już 😎

... jeśli chodzi o zdjęcia, to wiem: każde jest z innej bajki. Nic na to jednak nie mogę poradzić, że szydełkowanie wychodzi mi lepiej niż fotografowanie. Może kiedyś i tego się nauczę 😉

Komentarze

Popularne posty